Klasyczne zrazy wołowe zawijane, czyli roladki wołowe przyrządzane z dodatkiem kiszonych ogórków i boczku. Wspaniale smakują z kaszą gryczaną, ziemniakami lub kopytkami.
Mięso trzeba przysmażyć a potem dusić. Wołowina najlepsza z udźca. Mięso powinno być ładne, chude, pozbawione błonek I powięzi. W rolady zawija się tradycyjnie kawałki boczku, cebuli oraz kiszonych ogórków. Mięso dusi się ze sporą ilością cebulki.
Składniki (z haps.pl):
- 1 kg udźca wołowego
- 2-3 ogórki kiszone
- 100 g boczku wędzonego
- 3-4 cebule
- musztarda np. sarepska lub Dijon
- 1 litr wody lub rosołu
- 20 g mąki pszennej
- olej lub smalec, sól, pieprz
Potrzebne będą również:
- wykałaczki lub sznurek pocięty na kawałki
- tłuczek do mięsa
- patelnia
- duży garnek, najlepiej żeliwny
Mięso wołowe umyć, pokroić na plastry, rozbić tłuczkiem. Posypać pieprzem oraz solą. Tak przygotowane kotlety posmarować musztardą, na każdym ułożyć plasterek boczku oraz pokrojone w paseczki ogórki kiszone i pokrojoną w piórka cebulę. Następnie zawijamy zrazy i zawiązujemy je sznurkiem lub przebijamy wykałaczką tak, by powstały rolady, które się nie rozpadną podczas dalszego gotowania.
Każdy zraz opruszamy mąką. Na patelni obsmażamy wszystkie rolady z każdej strony. Zrazy powinny zyskać lekko brązowy kolor z wierzchu. Następnie przekładamy je do garnka i podlewamy wodą (około 0,5 litra) i zaczynamy dusić.
Na tłuszczu, który powstał ze smażenia zrazów, podsmażamy na złoto cebulkę pokrojoną w piórka lub w kostkę. Dodajemy ją do zrazów, podlewamy resztą wody lub rosołu. Dusimy około 1,5 godziny. Jeżeli w trakcie woda zbyt szybko wyparuje, należy jej dolać. Zrazy wołowe po ugotowaniu powinny być miękkie, zaś cebula może się niemal zupełnie rozmoczyć. Powstały sos powinien być gęsty. Należy doprawić go do smaku solą i pieprzem.
Zrazy wołowe świetnie smakują podawane z najróżniejszymi dodatkami, szczególnie z kaszą gryczaną lub z kluskami np. z kopytkami, do tego świetnie też komponują się np. z buraczkami, kiszoną kapustą lub modrą kapustą. Warto przygotować od razu większą porcję, ponieważ zrazy zyskują z czasem. Nie ma obaw, że przestaną być smaczne, jeśli będziemy je odgrzewać, nic nie stracą również, jeżeli je zamrozimy.
Najnowsze komentarze