Co pasuje: masło, śmietana, mleko, ser, gałka muszkatołowa.
MOJA WERSJA:
- skrzydełka kurczaka na wywar
- odrobinka marchewki, ciut ciut
- odrobinka pietruszki, tyci tyci
- kawalątek selera, mini
- 1 średnia cebula
- kawałek pora
- 1 mały kalafior
- kilka ziemniaków
- łyżka śmietany
- sól, pieprz, koperek, gałka, ziele angielskie, liść laurowy
Gotuję wywar ze skrzydełek. Nie ma być za mocny, lekki.
Kawałek pora podduszam na maśle, dorzucam na patelnię kawałek marchwi, selera i pietruszki startych na drobno i duszę razem, dosłownie chwilę.
Z garnka wyjmuję skrzydełka, a do wywaru dodaję podduszone starte warzywa i kilka surowych ziemniaków pokrojonych w kostkę. Kiedy ziemniaki są praktycznie miękkie dorzucam drobniutkie różyczki kalafiora i jeszcze trochę gotuję. Kalafior ma być al dente.
Rozrabiam lane kluski i dolewam – ale niekoniecznie. Odstawiam z ognia.
Przyprawiam 1 łyżką kwaśnej śmietany, koper, pieprz, gałka (tylko ciut!, nie za dużo!).
Zupa wyszła pyszna, wyśmienita!! Dzieci też zjadły ze smakiem.
Uważać, żeby warzywa były tylko lekko podduszone, żeby masło nie zmieniło się w zasmażkę, która zdominuje smak kalafiora.
xxxx koniec mojego przepisu xxxxx
Wersja Magdy, bez włoszczyzny: