Tutaj mamy inne ciasto naleśnikowe, wypasione.
SKŁADNIKI:
Naleśniki
- jajka – 1 szt.
- mleko – 200 ml
- cukier wanilinowy – 1 opakowanie
- woda – 50 ml
- mąka – ok. 180 g
- masło – 50 g
Syrop kawowy
- cukier – 150 g
- masło – 50 g
- śmietanka 30% – 150 ml
- kilka ziaren kawy
- limonka
- świeża mięta (opcjonalnie)
Tu demonstracja Okrasy:
KROK 1: DO CIASTA NALEŚNIKOWEGO DODAJEMY ROZPUSZCZONE MASŁO
Masło roztapiamy. Do miski wbijamy jajko, wsypujemy cukier wanilinowy i mieszamy rózgą. Gdy cukier się rozpuści, dodajemy mleko oraz odrobinę wody. Mieszamy. Dodajemy mąkę partiami oraz rozpuszczone masło.
KROK 2: SMAŻYMY NALEŚNIKI
Patelnię smarujemy odrobiną oleju. Smażymy naleśniki z obu stron na złoty kolor.
KROK 3: WRZUCAMY ZIARNA KAWY DO SOSU
Lekko rozgrzewamy drugą patelnię. Wysypujemy cukier na całej jej powierzchni i rozpuszczamy (nie mieszamy!) aż do uzyskania jasnozłotej barwy. Dodajemy zmrożone masło, pokrojone na kawałki. Dodajemy odrobinę wody i czekamy, aż karmel oderwie się od patelni. Następnie dolewamy śmietankę i ponownie odrobinę wody. Wrzucamy kilka ziaren kawy. Gotujemy, aż sos się zredukuje i zmieni barwę. Sos doprawiamy do smaku sokiem wyciśniętym z limonki. Miętę siekamy i dodajemy do sosu. Naleśniki, po kolei, zanurzamy w sosie na patelni i składamy w trójkąty. Gotowe naleśniki układamy na talerzu i polewamy odrobiną sosu.
Komentarze internautów:
Ja 3 razy przypaliłem karmel, poddałem się i zamiast cukru dodałem czekoladę, sos wyszedł mega słodki, więc przesmarowałem tylko naleśniki sosem pędzelkiem, obsypałem borówkami i było okej. Następnym razem dodam jeszcze bitą śmietanę. Dzięki za inspiracje, koledzy z pracy wcinali aż się uszy trzęsły:)
Trawa cytrynowa + imbir + skórka z limonki i odrobina soli ; ) zrobiłam, wyszły obłędne ; )
Serek mascarpone pasowałby tutaj idealnie.