Meksykańskie klopsiki w sosie pomidorowym

Klopsiki albo bigos po cygańsku. Można podawać z makaronem. (z bloga kulinarneprzeboje.pl)

  • 1 kg mięsa mielonego wołowo-wieprzowego
  • 3 łyżki kaszy manny
  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka czosnku granulowanego
  • 1 łyżeczka majeranku
  • pół łyżeczki papryki wędzonej
  • sól i pieprz, olej

Sos:

  • 1 kg pieczarek
  • 4 średnie cebule – ok. 500g
  • 3 małe czerwone papryki – ok. 500g
  • 3 duże ogórki kiszone – ok. 230g
  • 3 puszki pomidorów w kawałkach (każda puszka o masie netto 400g)
  • 500 g ketchupu pikantnego
  • 2 płaskie łyżeczki cukru
  • sól i pieprz, olej do smażenia
  1. Mięso włożyć do miski, dodać jajko, kaszę mannę oraz przyprawy, w tym sól i pieprz do smaku. Wyrobić na jednolitą, gładką masę. Uformować klopsiki o średnicy ok. 2 cm. Smażyć je na rozgrzanej patelni z olejem do czasu zarumienienia z każdej stron. Usmażone klopsiki odsączyć z nadmiaru tłuszczu na ręcznikach papierowych. Z podanych wyżej ilości mięsa wyszło mi 80 małych klopsików.
  2. Cebule pokroić w piórka.
  3. Papryki pokroić w kosteczkę.
  4. Pieczarki pokroić w plasterki.
  5. Ogórki kiszone pokroić w kosteczkę.
  6. Na dużej, głębokiej patelni / woku zeszklić cebulę. Dodać pieczarki z solą i pieprzem, dusić przez ok. 10 minut. Dodać pokrojone ogórki i paprykę, pomidory z puszki, ketchup pikantny oraz cukier. Wymieszać i przełożyć do dużego garnka lub pozostawić w woku, jeżeli trzeba podlać wodą, aby warzywa były całe zakryte płynem. Dusić sos na małym ogniu przez 15 minut. Po tym czasie wrzucić do sosu klopsiki i dusić całość pod przykryciem przez 20 minut. Następnie ściągnąć pokrywkę i dusić potrawę przez kolejne 20 minut na małym ogniu, by sos nieco odparował i zgęstniał. Warzywa w tym czasie powinny zmięknąć, a sos być dość gęsty.

Składniki na 4-6 osób – na 22 klopsiki zależnie od wielkości. Przepis Magdy z www.skutecznie.tv

Sos:

  • 1 łyżeczka oleju do smażenia
  • 1 cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • 400 g pomidorów z puszki lub z domowych przetworów, ew. przecier pomidorowy
    150-200 ml wody
  • 1 liść laurowy
  • 2 kulki ziela angielskiego
  • 1/3 łyżeczki soli
  • 1/3 łyżeczki czarnego pieprzu
  • 1 łyżeczka oregano

klopsy:

  • 500 g mięsa mielonego (w prezentowanej wersji: wieprzowo-wołowe, ale sprawdzi się także drób)
  • 1 cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • 1/2 czerwonej papryki
  • 100 g ugotowanej czerwonej fasoli (z puszki lub gotowanej w domu)
  • 1 pęczek natki pietruszki
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1/3 łyżeczki czarnego pieprzu
  • 1/2 łyżeczki kuminu (kminu rzymskiego)
  • 1/3 łyżeczki pieprzu cayenne lub chilli (lub do smaku)
  • 1 łyżeczka słodkiej czerwonej papryki
  • 1 jajko (można pominąć)
  • olej –do smażenia

Najpierw szykuję sos –będzie się gotował, a ja w tym czasie zrobię klopsy.
Obieram cebulę i kroję w kostkę lub siekam. W garnku rozgrzewam olej, dodaję cebulę, drobno posiekany lub przeciśnięty przez praskę czosnek i co jakiś czas mieszając szklę przez 1-2 minuty. Dokładam pomidory, podlewam wodą i dodaję liść laurowy, ziele angielskie i mieszam, po czym doprawiam do smaku solą, pieprzem oraz oregano. Przykrywam i gotuję na małym ogniu przez ok. 20 minut. Po tym czasie całość powinna się ładnie rozgotować, woda lekko odparować i sos jest w zasadzie gotowy. Blenduję (na gładko lub tylko z grubsza rozdrabniając warzywa) i gotowe.

W czasie, gdy sos się gotuje, robię klopsy.

Cebulę obieram i kroję w drobną kostkę lub drobno siekam. Również paprykę kroję w drobną kostkę. Dodaję do mięsa, dokładam drobno posiekany lub przeciśnięty przez praskę czosnek i mieszam.
Ja te warzywa blenduję krótko, pulsacyjnie blenderem, maksymalnie skracając tym samym czas krojenia.

Siekam natkę pietruszki. Fasolę rozgniatam widelcem tak, żeby jej kawałeczki były widoczne. Dodaję do mięsa natkę, fasolę oraz przyprawy. Mieszam, starannie rozprowadzając w masie i sprawdzam smak (można podsmażyć małą porcję i skosztować). Jeśli smak już mi odpowiada, dodaję jajko (jeśli się na nie decyduję) i bardzo dokładnie mieszam na jednolitą masę.
Info: Masa z jajkiem początkowo może być trochę rzadsza, ale już po chwili czuć, że starannie wyrabiając ją dłonią, nabiera formy i zwartości, więc naprawdę nie trzeba niczym podsypywać (patrz film). Klopsiki są dzięki temu bardziej delikatnie. Jeśli ktoś ma jednak ochotę, to można dosypać np. 2-3 łyżki bułki tartej  czy kaszy manny dla zagęszczenia masy.

Z tak przygotowanej masy mięsnej formuję niezbyt duże klopsiki (u mnie ciut  mniejsze niż piłeczka do ping ponga) i smażę, aż z wierzchu się zrumienią. Po usmażeniu przekładam do sosu pomidorowego i duszę przez ok. 15 minut.

Opcja zamiast smażenia
Ja często podsmażam je naprawdę krótko (patrz dołączony do przepisu film), po czym jak tylko klopsy się zetną, podlewam wodą i duszę je przez kilka minut, delikatnie obracając na drugą stronę. Zostawiam na patelni i zalewam sosem, przelewając go z garnka prosto do klopsików. Delikatnie mieszam, przykrywam i duszę przez ok. 15 minut na patelni, pod przykryciem.

Podaję na gorąco z ulubionymi dodatkami. Świetnie smakuje z warzywami np. kalafiorem (moja ulubiona wersja!) lub z brokułem. Ale można podać też bardziej klasycznie np. z kaszą, ryżem, ziemniakami czy z pieczywem np. z tortillą, świeżą pełnoziarnistą bagietką czy z dobrym chlebem.

Meksykańskie klopsiki w sosie pomidorowym

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *