OBOWIĄZUJE PONIŻSZA WERSJA DOROTKI. KLUSKI WYSZŁY PYSZNE, „LEPSZE NIŻ U BABCI DANUSI”! Delikatne, mięciutkie, rozpływają się w ustach!
DOROTKA daje dużo mniej mąki, nie dodaje mąki ziemniaczanej i tylko jedno jajko na 500 g sera. A białko jest ubite na półpłynną pianę dodając puszystości.
Uwaga: klusek nadal było mało mimo 250 gram sera na osobę. 750 gram sera ledwie starczyło na trzy osoby, na styk.
Jedna gomułka sera ma 250 g, na trzy osoby trzeba 4 opakowania, czyli 1 kg sera! Bo mąki jest mało, więc już dużo nie dojdzie.
Dorotka miesza ciasto w misce, niepotrzebnie wyłożyłam na blat! Na blat wykładamy dopiero przy krojeniu. Dodałam trochę więcej mąki niż chce Dorotka i jednak trochę mąki ziemniaczanej.
SKŁADNIKI na 3 osoby (składników jest dwa razy więcej niż podaje Dorotka):
- 1 kg g sera białego tłustego
- 200 g mąki tortowej (dużo mniej mąki!!)
- 2 jajka
- sól
- 2 łyżki masła
- ja dodaję łyżkę mąki ziemniaczanej
Dorotka miele ser do miski wysypanej mąką. Dodaje do mielenia łyżkę masła. Krótko ubija białko z solą na lekko lejącą pianę i dodaje do ciasta. Ciasto się klei, bo jest mało mąki. Oblepia nim miskę, żeby zwiększyć powierzchnię chłodzenia i wstawia do lodówki na czas gotowania się wody. Ciasto w lodówce zrobiło się twardsze. Bierze z zimnej miski po kawałku ciasta i robi z niego wałeczek na stolnicy lekko podsypanej m mąką. Ciasto nie klei się do rąk! Wrzuca na wrzątek z solą i przykrywa garnek pokrywką. Gotuje ok. 2-4 minuty od chwili ponownego zagotowania wody (zależnie od wielkości klusek). Wyjmuje z garnka od razu na patelnię z masełkiem.
UWAGA: moje małe kluski gotować krótko.
Najnowsze komentarze