Bakłażan – parmigiana

PARMIGIANA

Sos – cebulka przysmażona na oliwie, dodać passatę lub pomidory posiekane. Plus sól, pieprz i garść listków bazylii. Podusić. Powinien być gęsty.
Bakłażany kroimy wzdłuż w cienkie w plastry ok. 5 mm i smażymy na patelni. Kiedy się zrumienią wyjmujemy, osączamy. Ja gotuję lub duszę, bo smażone chłoną tłuszcz.
Naczynie żaroodporne – na dno trochę sosu, potem plastry bakłażana. Znów smarujemy sosem i kładziemy warstwę kostek mozarelli. Na to starty parmezan i garść listków bazylii.
Na to idzie kolejna warstwa bakłażanów (ale położona w poprzek) i znowu to samo, dotąd aż się skończy bakłażan. Na samym wierzchu powinna być mozarella, sos pomidorow i parmezan.
Pieczemy w 200 st. ok. 30 minut.
Zrobiłam nie z plastrów, tylko pokrojone jak w przepisie na górze, bo już ugotowane.
I nie zapiekałam, tylko rzuciałam na patelnię, na to sos i sery, to wszystko. Jedna warstwa.

Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.