ROBIMY wg Dorotki – 11 lipca 2024
Małe ogóreczki z targu, ok. 2 kg, leżały w zimnej wodzie w lodówce ok. 4 godzin.
Słoiki 75 ml wyprane w zmywarce. Sól kłodawska zważona na wadze, nie na oko.
2 kg ogórków zajęło równo 10 słoików. Po 5-6 sztuk na słoik.
Zalane solanką i nieszczelnie zamknięte o godz. 17. Gorąco! Temperatura w kuchni 27 stopni!
2 pierwsze słoiki zjedzone na drugi dzień – pyszne, jędrne.
Trzeci słoik zjedzony 3-go dnia. Pyszne, choć już bardziej kwaśne. Reszta poszła drugiego dnia o godz. 17 do lodówki.
Ostatnie słoiki zostały zjedzone na początku sierpniu. Ogórki były już mocno kwaśne, ale jędrne i chrupiące!! Dzięki moczeniu w wodzie!
Czyli na 1 sezon robimy dwa razy po 10 słoików i idealnie – zawsze mamy ogóreczki i nic się nie marnuje.
Powtórka 8 sierpnia 2024.
Ogórków ok. 3 kg, malutkich. Wyszło 10 słoików, ale w tym 5 było litrowych.
Ogórki wybieramy równej wielkości. Moczymy w lodowatej wodzie kilka godzin (można dodać kostek lodu). Nie robimy 100 słoików naraz, tylko sukcesywnie po 10-12 słoików i oznaczamy datą. Jest to oczywiście również przepis na ogórki kiszone, nikt nie każe ich zjadać jako małosolnych. Po 2-3 dniach fermentacji przy niedokręconych przykrywkach i ewentualnym uzupełnieniu ubytku płynu jeżeli trzeba odstawić do chłodnej piwniczki i tyle.
Można rozpoznać czy są zassane, wystarczy zastukać w wieczko i posłuchać. Wysoki ton jest ok , niski ton oznacza lepiej zjedz go teraz.
NA KAŻDY LITR WODY 30 g SOLI (1 bardzo kopiasta łyżka). Łyżki są różne, dlatego najprościej trzymać się wytycznych Dorotki.
Ogórki na zimę – uwaga, niech poleżą 1-2 godziny w zimnej wodzie, wtedy są jędrniejsze.
NAJLEPSZE SŁOIKI SĄ 0,75 LITRA. Jodowana sól przyspiesza rdzewienie nakrętek. Nakrętki dobrze mieć osobno, nowe, i wymieniać je do starych słoików.
Dorotka przygotowuje je tak samo jak małosolne, tyle że wkłada je od razu do słoików. Zalewa raczej przegotowaną zimną wodą (wtedy kiszą się wolniej i są jędrniejsze), ale można też gorącą.
I teraz UWAGA
Zalewa solanką słoik zostawiając 1 cm wolnego miejsca u góry i zakręca zakrętkę NIESZCZELNIE!!
Od chwili zalania zaczyna się proces kiszenia. Jeżeli zamkniemy szczelnie pokrywki, to będą się wybrzuszać, bo jest proces fermentacji.
Zalane i delikatnie zakręcone słoiki zostawiamy w temperaturze pokojowej.
Jeżeli temperatura pokojowa jest ok. 19 – 20 stopni (idealna temperatura), to słoiki powinny stać przez 3 dni.
Jeżeli temperatura jest wyższa, to wystarczą 2 dni (2 doby). Solanka będzie buzować, syczeć w procesie fermentacji. Może nawet powyciekać ze słoików (dlatego lepiej stawiać je na tacy). Wyciek solanki nie jest niczym złym. Jeżeli wycieknie, to po tych 2-3 dniach trzeba ją uzupełnić do 1 cm od góry.
Po tych 2-3 dobach mamy OGÓRKI MAŁOSOLNE. Gotowe do zjedzenia.
Możemy je zjeść jako małosolne lub PODOKRĘCAĆ MOCNO NAKRĘTKI i przełożyć słoiki do zimnej lodówki. Włożone na 2-3 dni do zimnej lodówki (lub innego zimnego miejsca gdzie jest ok. 5 stopni), SŁOIKI SIĘ ZAWEKUJĄ!!!
Nie trzeba ich wekować ani pasteryzować. Po tych trzech dniach (kiedy już się zawekują) trzeba odstawić do chłodnego miejsca ok. 10 stopni, gdzie mogą czekać do następnego roku.
SOLANKA:
Na każdy 1 litr wody 30 g soli (1 bardzo kopiasta łyżka) – albo półtorej łyżki
SKŁADNIKI:
Na 1 słoik o pojemności 0,75 l na dno:
- 1 ząbek czosnku
- około 30 cm kopru (gałązki, baldachy)
- ogórki (tyle ile wejdzie do słoika)
- pomiędzy ogórki: 1 ząbek czosnku
- kilka pociętych gałązek kopru (pociętych na długość ogórków)
- 2 – 3 słupki chrzanu o długości około 5 cm
- liść czarnej porzeczki, wiśni i dębu (to dodałam od siebie)
KISZENIE:
I ETAP (ogórki małosolne):
W temperaturze pokojowej: 19 – 21 stopni – 3 doby
W temperaturze pokojowej: powyżej 22 stopni – 2 doby
II ETAP (wekowanie w zimnym): W lodówce około 5 stopni: 2 – 3 doby
III ETAP (spowolnione kiszenie – po około 2 – 3 tygodniach będą już kwaśne i potem długie przechowywanie) W chłodnym miejscu o temperaturze około 10 stopni.
Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.