Nocny placek drożdżowy z owocami Małgorzaty Pieczyńskiej

Mój leniwiec nr 1 nektarynki i garść borówek. Bardzo dobry.

Mój leniwiec nr 2 śliwki. Smaczny, wysoki, wyrośniety. Taki placek ze śliwkami, choć śliwki słabo było czuć, a bałam się położyć za dużo żeby ciasto nie siadło.

Drożdżówka która sama się robi, nie wymaga żadnej pracy oprócz przemieszania łyżką składników. Jest to ciasto drożdżowe bez wyrabiania, czyli fermentacja przebiega wolno ale długo.

Do miski:

  • 5 dag drożdży
  • 3 jajka
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1 szklanka mleka
  • 125g masła
  • 1/2 kg przesianej mąki
  • można dać trochę rodzynek / skórki pomarańczowej

Na wierzch ciasta w foremce:

  • owoce
  • trochę cynamonu
  • trochę startej skórki cytryny

WYMIESZAĆ I PRZYKRYĆ ŚCIERKĄ NA NOC

Rano przemieszać jeszcze raz, przełożyć do foremki i piec w 180°C przez 45 min. Ewentualnie dodawać rodzynki i skórkę pomarańczową lub cytrynową. Rodzynki można wrzucić na noc do rozmieszanych składników. Formę oczywiście trzeba wysmarować masłem i posypać np. siemieniem lnianym albo bułką tartą czy płatkami owsianymi, żeby ciasto się nie kleiło do formy. Na wierzch układać brzoskwinie, jabłka czy śliwki. Posypać skórą otartą z cytryny, cynamonem ewentualnie kruszonką.

Pozwolić ciastu stygnąć w piecu powoli.

Instagram:

 

 

Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.